I kolejny wieczór panieński za nami! Nasz fotograf ponownie był niespodzianką i zaskoczeniem dla Panny Młodej. Ostatni wieczór „wolności” zaczął się dla Marleny w domu. Koleżanki przygotowały dla Niej wiele zabaw, prezentów oraz tort. Niespodziankom nie było końca!
Po jakimś czasie cała impreza przeniosła się do jednego z wrocławskich klubów, gdzie dziewczyny kontynuowały zabawy. Marlena, mając do zrealizowania wiele typowo „panieńskich” zadań, nie miała czasu się nudzić. Jak się bawiły? Oceńcie sami!